niedziela, 4 stycznia 2009

Ostre ząbki

Przeziębienie osaczyło nas w domu więc bronimy się jak możemy witaminą C, aspiryną i...czosnkiem. Z pomocą przyszli nam południowi bliżsi i dalsi sąsiedzi – naturalnym źródłem antybiotyku stała się cesnakova polievka ze Słowacji oraz smażone z czosnkiem czarne oliwki rodem z Italii.


Przepis na zupkę jest prosty: Na dno garnka wlać należy łyżkę oliwy i podsmażyć na niej posiekany czosnek. Zalewa się go gorącym bulionem i gotuje przez chwilę (Czesi dodają też roztrzepane białko z jajka). Wystarczy doprawić do smaku i zjeść z grzankami. Na górne drogi oddechowe działa natychmiast.



Przepis na oliwki dał nam Włoch, właściciel lokalnego sklepiku spożywczego. Garść oliwek wystarczy wrzucić na rozgrzaną na patelni oliwę i podsmażyć przez 3 minuty dodając posiekany czosnek. W towarzystwie grzanek maczanych w oliwie – doskonałe.

3 komentarze:

  1. Maco aka Czako, tu pracownicy Lidla martwimy się ze nie przyszedłeś do pracy,myslelismy ze gdzies w zaspie lezysz po Sylwestrze ale skoro gotujesz tzn.zyjesz.Kuruj się i wracaj bo jest tyle towaru do rozladowania ;)AAA

    OdpowiedzUsuń
  2. Dostałem świetną oferte pracy w Biedronce więc siedzę i rozmyślam a w midzyczasie gotuje na składnikach z Lidla!

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej, Czesi dodaja tez żółty ser pokrojony w paski albo w małą kostkę na dno razem z rozbitym jajkiem przed zalaniem gorącym bulionem. POLECAM!

    OdpowiedzUsuń