niedziela, 18 stycznia 2009

Indian cooking - odsłona pierwsza

Znajomy Hindus z Hufca Pracy ponownie odwiedził Wrocław i tak jak odgrażał się podczas ostatniej wizyty, że następnym razem to on nam pokaże, tak pokazał co potrafi. W kuchni oczywiście. Vijay wymyślał potrawy, a my pomagaliśmy w przygotowaniach. Zrobiliśmy 5 cudownych dań. Na pierwszy ogień poszło Hyderabadi Biryani - zrobione na bazie fix Knorr'a przywiezionym prosto z Indii (czyli tak jak nowocześni hindusi robią to na co dzień) więc przygotowanie tego smakołyku poszło dosyć szybko. Najpierw smaży się cebulę, czosnek i dodaje rzeczoną mieszankę przypraw i wyciśnięty sok z limonki (fix'a można zastąpić dodając po łyżeczce garam masali, chilli, kardamonu, pół łyżeczki kurkumy, cynamonu oraz liście laurowe. W drugim garnku gotujemy ryż basmathi na twardo, po czym dodajemy go do przypraw i gotujemy. Kurczaka kroimy na duże kawałki i dodajemy do garnka z ryżem, zalewamy to wodą i gotujemy przez 15-20 minut. No końcu powinno dodać się posiekaną miętę (my dodaliśmy suszoną) i posolić do smaku. To było pyszne! Mniam!!

Do tego zaserwowano nam Punjabi Chickpea, wegetariańskie curry, w którym groch włoski z powodzeniem można zastąpić zielonym groszkiem; wyśmienite danie Navratan, nazywane też ‘dziewięć klejnotów’ od 9 warzyw wchodzących w skład tej potrawy; całości dopełniło pikantne jajeczne curry oraz placuszki roti.

Na deser dostaliśmy oryginalne indyjskie słodycze. Oby więcej takich wieczorów!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz