środa, 17 grudnia 2008

Kick off - Rajma!


I oto mamy pierwszy wrzut (oby nie wrzód)... Od jakiegoś czasu chcieliśmy upamiętniać nasze kulinarne sukcesy, w końcu wystarczyło determinacji i wolnego czasu. Na pierwszy ogień wystawiliśmy indyjskie wegetariańskie danie ''Rajma". Wyszło tak trochę przez przypadek, a trochę z lenistwa (brak produktów mięsnych w lodówce). Zdjęcia są i będą własne, żeby nie było, że zmyślamy i że się nie da...
A robi się tak:

Rozgrzewamy olej, dodajemy - posiekane 3 papryczki chilli, 2 ząbki czosnku, szczyptę imbiru, dużą cebulę, a po chwili puchę pomidorów. Dosyć długo dusimy, powinna z tego wyjść papka; na koniec dajemy puchę czerwonej fasoli (przepłukanej), sporo garam masali, sól i kurkumę. Dusimy jeszcze momencik i gotowe!

My podaliśmy rajmę z cudownymi ziemniaczkami na ostro (ziemniaki pokroić w kostkę, podgotować, ale tak, żeby jeszcze twarde wrzucić na gorący olej z przyprawami - my najczęsciej dodajemy chilli i ostre masale).

Całkiem nieźle działa na katar, a poza tym - palce lizać!

Wine Note :
Danie ostre i bardzo aromatyczne można popić winem prostym, rześkim a nawet lekko słodkim, żeby złagodzić pieczenie na języku. Postawiłbym na niemieckiego rieslinga albo jakieś przyjemne rose. Na przykład: http://iwines.blogspot.com/2008/01/kendermanns-spatlese-riesling.html

6 komentarzy:

  1. Są za to biedne, niewinne fasolki pełne białka jak schabowy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kejsper, jakos hinduski szpinak (tez bez miesa) jadles i smakowalo!! to jak to z Toba jest?

    OdpowiedzUsuń
  3. szpinak mi smakowal! raz w zyciu! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. no juz w koncu kumam tytul!
    super pomysl! zamiast kupowac "winary pomysl na..." to bede szukac inspiracji tutaj :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oh MY! czujemy sie zaszczyceni i bedziemy sie raz na jakis czas starali robic cos dla malych alergikow :)

    OdpowiedzUsuń