Do popicia: Do tłustego, aromatycznego sosu polało się lekkie, rześkie wino znad Loary – sauvignon touraine .
sobota, 31 stycznia 2009
Jak nie robić carbonary
Do popicia: Do tłustego, aromatycznego sosu polało się lekkie, rześkie wino znad Loary – sauvignon touraine .
sobota, 24 stycznia 2009
Americano
Hamba robimy tak: mielone należy kupić z dobrego źródła, im więcej mięsa w mięsie tym lepiej, nam się udało kupić takie o 100% zawartości (Piotr i Paweł - a już prawie straciłam wszelką nadzieję...), do tego jajko, bułka (sucha bułka namoczona w wodzie), czerwona cebula drobno posiekana, czosnek, sól i przyprawy jakie kto lubi. Ja dałam dużo przyprawy pikantnej na grilla. I jeszcze sos worcestershire - to absolutny mus! To wszystko mieszamy dobrze łapką, formujemy hamburgery i smażymy na oleju. Bułka powinna być special edition bun na hamburgera. Można wrzucić rozkrojone bułki na chwilę do piekarnika (do ciepłego oczywiście), wyjąć, posmarować jedną połówkę musztardą, położyć hamba, ser żółty, ogórka konswerwowego, plaster pomidora, trochę cebulki, majonez, keczup i co kto lubi....
W międzyczasie Maciek zrobił sałatkę colesław. Robi się to cudo tak: szatkujemy białę kapustę, solidnie solimy i odstawiamy na pół godziny, po czym płuczemy wodą. Kapustę mieszamy z jedną marchewką pokrojoną w drobne paseczki i posiekanym szczypiorkiem, później dodajemy 2 łyżeczki cukru, szczyptę kminku mielonego, sól, 3 łyżki gęstej śmietany i trochę białego octu winnego. Mieszasz i gotowe.
Do tego frytki i klasyczny amerykański hamb gotowy. Nawet wybredny kiciuś nie pogardzi :)Enjoy!
Do popicia: Kuchnia z USA to i wino z USA prosto od świętej pamięci Roberta Mondaviego. Słodko kwaśny, pachnący śliwkami zinfandel. Pycha!
poniedziałek, 19 stycznia 2009
Indian cooking - odsłona druga
Po treningu u Vijaya Maciek jest RotMistrzem, stąd przygotowanie placków przypadło jemu :)
Roti robi się 'na oko', w zależności od tego ile placków nam potrzeba. My byliśmy we dwoje, więc zrobiliśmy ciasto z mniej więcej 2,5 szklanki mąki pszennej, szczypty soli i wody. Trzeba z tego zrobić jednolite, gęste ciasto, tak, żeby odchodziło od ręki. Ciasto warto odstawić na godzinkę do lodówki. Później formujemy mniejsze kulki, wałkujemy i smażymy na patelni z minimalną ilością oleju. Roti wspaniale zastępuje ziemniaki czy ryż. A najlepsze jest to, że curry z roti aż chce się jeść palcami. Urwanym plackiem chwytamy jedzenie i bach do buzi!
P.S. do popicia, widoczne na zdjeciu wino La Llose
niedziela, 18 stycznia 2009
Indian cooking - odsłona pierwsza
środa, 7 stycznia 2009
Nakarmienie chorych
Wczoraj była sałatka owocowa, przysmażane oscypki z szynką, cebulką i pomarańczami podane niczym caprese.
Dzisiaj na śniadanie jajko sadzone, grzanki z konfiturą pomarańczową i gruszka.
Na obiad klasyczna zupka pomidorowa z lanym ciastem.
A robi się ją tak:
Kość cielaka od babci wrzuca się do wody i gotuje przez pół godziny. Dorzuca się marchewkę, seler i pietruszkę i gotuje razem. Po odcedzeniu wywaru dodaje się koncentrat pomidorowy, śmietanę, sól, pieprz i cukier do smaku. Na kluseczki miesza się jajko z mąką i solą i takie ciasto wlewa się łyżka po łyżce do gotującej się zupy.
Wine Note: chorujemy więc nie pijemy. Ale do tych fikuśnych śniadaniowych przekąsek fantastycznie sprawdziłby się szampan.
niedziela, 4 stycznia 2009
Ostre ząbki
Przepis na zupkę jest prosty: Na dno garnka wlać należy łyżkę oliwy i podsmażyć na niej posiekany czosnek. Zalewa się go gorącym bulionem i gotuje przez chwilę (Czesi dodają też roztrzepane białko z jajka). Wystarczy doprawić do smaku i zjeść z grzankami. Na górne drogi oddechowe działa natychmiast.
Przepis na oliwki dał nam Włoch, właściciel lokalnego sklepiku spożywczego. Garść oliwek wystarczy wrzucić na rozgrzaną na patelni oliwę i podsmażyć przez 3 minuty dodając posiekany czosnek. W towarzystwie grzanek maczanych w oliwie – doskonałe.